House of Small Wonder to przede wszystkim bardzo oryginalne wnętrze. Zaraz po otwarciu drzwi ukazują się intrygujące chody i z ciekawością podążamy nimi na magiczne piętro. Tam czeka na nas sporo stolików, dużo zieleni i przepyszna kuchnia. Każda potrawa to trochę taka wariacja na temat kuchni europejskiej z azjatycką nutką. W karcie czekają na nas brunche, lunche, desery i drinki. Bardzo świeżo, aromatycznie i niepowtarzalnie. To miejsce warte jest odwiedzenia!

Adres: Johannisstraße 20

Stronę internetową znajdziecie TU.

Bardzo popularne miejsce, więc przygotujcie się na stanie pod drzwiami. Ale warto! Przede wszystkim warto wpaść tu na dobre śniadanie lub brunch. Dostaniemy tu kanapki, jajka na różne sposoby, kawę, a ponadto koktajle czy prosecco. Specjałem jest tutaj Coco Anjela – rodzaj deseru. Lokal ma też przyjemne wnętrze z delikatnym oświetleniem i w ładnej okolicy. Po prostu jest miło i smacznie.

Adres: Auguststraße 29

Po więcej kliknijcie tu.

Śniadanie przez 24/7.

Po pierwsze świetnie urządzone miejsce, po drugie świetne śniadania, a po trzecie śniadanie dostaniemy tu przez 24 h na dobę. Bardzo ciekawy pomysł – o wczesne śniadanie nie jest w Berlinie łatwo, a Benedict ratuje sytuacje i bardzo daje radę. To miejsce wynalazłam przypadkiem na poczekaniu i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. A śniadanie, tak nawiasem, było przepyszne. Może i ceny ciut wyższe niż standardowo, ale na pewno nie będziecie żałować.

Adres: Uhlandstraße 49

Wpadnijcie też na stronę Benedicta.

Chcesz iść na dobrą kawę? Wpadnij koniecznie do 5 słoni. W ogóle to świetna nazwa. Przyciągnęła mnie 🙂 To miejsce oferuje kawę na wszystkie sposoby oraz pyszne desery, które wizualnie prezentują się równie dobrze. Można jeść oczami. Polecam szczególnie sernik. Na miejscu można również zakupić ziarna kawy, bo mają także swoją palarnie. Lubię takie miejsca 🙂

Adres: Alte Schönhauser Str. 14

Stronę internetową zostawiam Wam TUTAJ.

Jesteś fanem kuchni azjatyckiej, a do tego jesteś wege to znaczy, że musisz tu przyjść. Polecam to miejsce na lunch albo lżejszą obiadokolację. Mankament jest taki, że można tu zapłacić tylko gotówką. Ogólnie to w Berlinie się często zdarza, że trzeba mieć coś w portfelu. Dania podawane są na takich średniej wielkości miseczkach. Do wyboru mamy różne pierożki, curry czy rollsy. Smacznie i jeszcze raz smacznie.

Adres: Krossener Str. 19

Wpadnijcie też na stronę internetową TU.

Malutka kawiarnia i palarnia kawa oraz kilka ciast do wyboru. Surowe wnętrze, kilka stolików na zewnątrz i kilka w środku. Ale kawa świetna i warto choćby sobie wziąć na wynos spacerując po okolicy, bo to chyba najładniejsza część Berlina. Dodatkowo bardzo przypadło mi do gustu logo tego miejsca.

Adres: Auguststraße 58

Zostawiam Wam też stronę internetową TU.

Trzeba tutaj wpaść!

Father Carpenter to miejsce na kawę, ciastko, ale też na lunch. Musicie spróbować chlebka bananowego, bo jest po prostu bombowy. To miejsce ma fajne wnętrze i serwuje kawę w moich ulubionych błękitnych filiżankach ACNE. Przepadłam. Zróbcie sobie tu pauzę będą na zakupach, bo miejsce to jest w rejonie licznych sklepów.

Adres: Münzstraße 21

Po więcej odsyłam na stronę internetową – KLIK.

Kościół Kawy jest bezsprzecznie wart odwiedzenia. Miejsce to znajduje się w popularnej hipsterskiej dzielnicy Kreuzberg. Kupimy tu ziarno i wypijemy aromatyczną kawę na wszystkie sposoby. Sporo zieleni i surowość wnętrze zdecydowanie charakteryzują to miejsce. To dość spora kawiarnia, ale też bardzo popularna, co rusz ktoś wchodził i wychodził. Pani z takim skupieniem przygotowywała kawę, że aż miło się ją obserwowało.

Adres: Böckhstraße 30

Stronę internetową zostawiam TU.